Ostatnio wiele mówi się o jedzeniu bezglutenowym czy mące kasztanowej. Jesteśmy coraz bardziej świadomi tego co jemy, jak jemy, co znajduje się w spożywanych przez nas produktach.
Jeszcze półtorej roku temu nie zwracałam uwagi na to co jem. Oczywiście, były owoce, były warzywa, ale też mnóstwo cukru. Myślałam, że jeśli bardzo lubię coś jeść, mogę jeść tego ile wlezie, nawet jeśli są to tosty z serem.
Osobą, która sprawiła, że zaczęłam jeść bardziej świadomie, był mój chłopak. Razem jesteśmy na diecie paleo (wersja Samuraja) od ponad roku i czujemy się świetnie.
O co tak w ogóle chodzi z tą dietą paleo?